I to w ciągu kilkunastu sekund!
Wszyscy znamy tę historię: pub/bar/klub, mnóstwo ludzi, dwóch barmanów uwija się i przygotowuje kolorowe drinki, a Ty czekasz najpierw aż ktoś Cię zauważy, zacznie Cię obsługiwać aż w końcu będziesz mógł zapłacić i wrócić do znajomych do stolika.
Ile to trwa? Kiedy się dobrze bawisz, mnóstwo czasu.
Robot polskiej firmy Poley.me wprawdzie nie jest nowością na rynku – już cztery lata temu w Las Vegas roboty nalewały gościom drinki.
Jednak to rozwiązanie jest ciekawsze, bo nie dość, że maszyna sprawdzi czy jesteś pełnoletni (za sprawą sztucznej inteligencji, oczywiście :)) to dobierze i wymiesza drinki zgodnie z preferencjami klienta. Niemal natychmiast.
Robot Poley.me miał już szansę obsługiwać pierwszych chętnych wzbudzając przy tym bardzo duże zainteresowanie.
I nie ma się co dziwić.
Taka maszyna jest nie tylko świetną atrakcją dla klientów, ale też dla właścicieli lokali. Pomysłodawcy szacują, że może pomóc zwiększyć obrotny o co najmniej 10%.
Ciekawe, prawda?
A ciekawsze jest to, że już w przyszłym roku Poley.me będą pracować we wrocławskich lokalach i na dużych wydarzeniach.
Czekamy, kibicujemy, chętnie sprawdzimy.
References: newseria & poley.me